Sezon największej aktywności kleszczy przypada na kwiecień i czerwiec oraz wrzesień i październik. Aby przynieść je do domu, wcale nie musimy udawać się do lasu czy parku. Kleszcze są wszędzie, zarówno na wsi jak i w dużych miastach. Nie widzą nas, ale doskonale wyczuwają zapach. Nie gryzą, lecz żywią się naszą krwią, a tym samym przenoszą śmiertelne choroby. Kleszcze zaczynają żerować w marcu lub kwietniu. Są aktywne do października, lub listopada gdy temperatury spadną do 5-7°C. Nie należy więc usypiać swojej czujności i uważać, ponieważ kleszcze przenoszą wiele poważnych chorób. Kleszcze najaktywniejsze są rano między od 8-9 do 11-12 i po południu od godziny 16-17 do zmroku. Dorosłe kleszcze żyją na chwastach i krzewach do 1,5 m wysokości, larwy na trawach i niższych roślinach. Nie jest prawdą, że kleszcze zeskakują z drzew na przechodnich. Nawet jeśli czekają na żer na końcach liści (po ich wewnętrznej stronie) lub na gałęziach, robią to na wysokości nie przekraczającej 1,5 metra.
Jeśli spędzamy dużo czasu na świeżym powietrzu, czy to w pracy, czy na aktywnym wypoczynku, mamy działkę za miastem, chodzimy z psem na spacery ryzyko złapania kleszcza rośnie. Warto też pamiętać, że są regiony Polski, w których oszacowano mniej lub więcej zachorowań na choroby przenoszone przez te pasożyty jak np. kleszczowe zapalenie mózgu (KZM). I tak Warmia i Mazury, Suwalszczyzna i Mazowsze są rejonami gdzie odnotowano najwięcej przypadków zachorowań na KZM w latach 2001-2010 (powyżej 100 przypadków). W Wielkopolsce, województwach pomorskim, zachodniopomorskim, kujawsko pomorskim i lubuskim tych przypadków było poniżej 10. Warto kierować się tymi danymi, aby oszacować ryzyko na jakie jesteśmy narażeni.
Czym grozi ugryzienie kleszcza?
Kleszcze potrzebują wyssać krew zwierzęcia, lub człowieka, aby przejść kolejne fazy rozwoju i osiągnąć dojrzałość. Ukąszenie kleszcza jest bezbolesne, bowiem ślina pasożyta zawiera substancje znieczulające. W ten sposób kleszcz może żerować kilka dni, wtedy może dojść do zarażenia chorobami zakaźnymi. Kleszcze przenoszą szereg różnorodnych chorób. Najczęściej są to: borelioza, kleszczowe zapalenie mózgowe, anaplazmoza, babeszjoza, riketsjoza.
Szacuje się, że nawet co trzeci kleszcz może być nosicielem boreliozy lub kleszczowego zapalenia mózgu. Ukąszenie kleszcza nie zawsze jest tożsame z chorobą, ale nie wolno go bagatelizować. Borelioza to groźna choroba bakteryjna, atakująca wiele narządów. Ciężko ją rozpoznać i leczyć. KZM z reguły przebiega łagodnie, nie mniej u co dziesiątego chorego może wystąpić poważne zagrożenie zdrowia lub życia. Borelioza jest dziś częstym schorzeniem, dlatego warto wyodrębnić stany które pomogą nam ją rozpoznać: uczucie zmęczenia, problemy ze snem, zmęczenie, bóle mięśni, bóle głowy, szumy uszne, zaburzenia wzroku, pieczenie oczu, arytmia serca, depresja. zaburzenia neurologiczne.
Jak usunąć problem?
Nie wolno smarować kleszcza tłuszczem. Olej, masło, krem czy wazelina podobnie jak „wykręcanie kleszcza” spowoduje, że wprowadzi on do organizmu ukąszonego więcej substancji zakaźnych. Ważne jest, żeby usunąć kleszcza jak najszybciej. Oderwanie kleszcza pęsetą nie jest poważnym zabiegiem. Należy pamiętać, aby chwycić go jak najbliżej skóry i zdecydowanym ruchem oderwać (bez obracania pasożyta).
Naturalne sposoby odstraszania
Istotne jest, aby zapobiegać ugryzieniom kleszczy. Sposób jest łatwy, naturalny i bardzo skuteczny, a dodatkowo możemy przygotować go samodzielnie. Płyn odstraszający kleszcze: 1 łyżka miąższu aloesu, 20 kropli olejku różanego, 2 łyżki oleju roślinnego, 20 kropli olejku lawendowego
Wszystkie powyższe składniki wlewamy do buteleczki lub słoiczka i energicznie potrząsamy. Przygotowanym olejkiem smarujemy odsłonięte części naszego ciała. Nie zapominajmy również o czosnku, to także świetny sposób na kleszcze. Kiedy zjemy czosnek, nasza skóra przez dłuższy czas wydziela jego zapach. Pomimo że dla nas aromat jest niewyczuwalny, kleszcze czują go i bardzo nie lubią. W sklepach możemy kupić produkty chemiczne na kleszcze do ogrodu, ale pamiętajmy, że niszczą nie tylko kleszcze, ale również pożyteczne owady jak pająki, gąsienice, muchy, mrówki i inne. Warto wiedzieć, że istnieją rośliny, które skutecznie odstraszają kleszcze. Poniżej opisujemy kilka domowych, ekologicznych sposobów na pozbycie się kleszczy z ogrodu. Możemy wykorzystać popularne rośliny, które rosną na pobliskiej łące.
Rośliny, które skutecznie odstraszają kleszcze
Wrotycz- wydziela intensywny zapach podobny do kamfory, który skutecznie odstrasza kleszcze, muchy i komary. Odwar z tej rośliny jest również popularnym środkiem na zwalczanie mszyc, mrówek czy stonki ziemniaczanej.
Tatarak - w olejku eterycznym zawiera 82% azaronu. To substancja, która niszczy kleszcze i komary, przy tym jest niegroźna dla ludzi, a przede wszystkim dzieci. Z tej rośliny możemy samodzielnie zrobić odwar do opryskiwania trawnika i drzewek, albo kupić gotowy proszek.
Czeremcha zwyczajna - według badań przeprowadzonych przez rosyjskich naukowców, odwar z gałązek i kory czeremchy niszczy nimfy i dorosłe kleszcze, ale również komary i muchy. Przepis na środek z czeremchy zabijający kleszcze: Pociąć drobno gałąź czeremchy. Wyłożyć pocięte gałęzie do garnka, zalać zimną wodą i zagotować. Gdy odwar zacznie wrzeć, zmniejszyć ogień i gotować 30 minut. Zdjąć z palnika i odstawić do ostygnięcia. Po ugotowaniu odwar zmieni kolor na czerwony. Odwar zlać do spryskiwacza lub konewki. Spryskiwać nim trawnik i krzaki w ogrodzie. Z resztek odwaru można zrobić kompost.
Kocimiętka- kłosy o drobnych niebieskich kwiatkach wydzielają delikatny, cytrynowy zapach, którego nie lubią zarówno kleszcze, jak i komary.
Cebula - według rosyjskich naukowców, proszek z suszonej cebuli to jedna z najskuteczniejszych sposobów na pozbycie się kleszczy.
Chrzan pospolity - wyciąg z korzeni chrzanu pospolitego nie tylko odstrasza, ale również zabija kleszcze.
Clematis - odwar z tej rośliny jest trujący dla komarów i kleszczy. Aby przygotować odwar z clematisu, świeże kwiaty zalewamy gorącą wodą (w proporcjach 1:1) i pozostawiamy na dwie godziny. Następnie przelewamy do spryskiwacza lub konewki. Odwarem spryskujemy trawnik i krzewy.
Innymi roślinami odstraszającymi kleszcze są: jaskry, piołun bylica, czosnek niedźwiedzi i lawenda.
MT