Warsztaty letnie w CAS (wizyta w Pijalni Czekolady i prace plastyczne)
Lato w naszym klubie seniora jest ciekawe. Ciągle coś się dzieje. W sierpniu w ramach warsztatów letnich przygotowywaliśmy m.in. plakaty na coroczną imprezę "Piknik Trzech Pokoleń". Nasze instruktorki p.Dominika i p.Małgosia przedstawiały tematykę tegorocznego pikniku i rozpoczęła się nasza wspólna "burza mózgów". Jak na XXIwiek przystało całość ozdób bezpośrednio nawiązywała do kosmosu.
Wybrałyśmy krążące planety, statek kosmiczny i podziwiane przez parę dzieci przestworza. Na koniec zadowolone, chórem stwierdziłyśmy, że plakaty wyszły pięknie, wyraziście, barwnie i tajemniczo. Był to przecież efekt zaangażowania i zgranej pracy wszystkich. W kolejnych dniach naszych warsztatów, jakby w nagrodę, nadszedł czas na degustację wyrobów czekoladowych. W tym celu spotkałyśmy się w galerii. Otaczało nas chłodne powietrze, przestrzeń i spokój. Zanim odbyło się umówione spotkanie przechodziłyśmy obok dużej rzeźby Igora Mitoraja pn "Blask Księżyca". Jest to czekoladowa twarz z brązu i gipsu. Nie da się oprzeć wrażeniu, że ma ta praca charakter mitologiczny. Zrobiłyśmy wspólne zdjęcie, a na tle brązu nasza gromadka ładnie się zaprezentowała. P. Małgosia zaprosiła nas do pijalni czekolady E.Wedel, gdzie na nas wyczekiwano. Całe pomieszczenie utrzymane jest w różnych odcieniach brązu, od dekoracji ścian po kawiarniane akcesoria. Obsługa po powitaniu zaprasza nas do udziału w spotkaniu edukacyjnym. W oddali unosi się lekki zapach gorzkiej czekolady z nutą cynamonu. Degustujemy zróżnicowane w smaku praliny i inne smakołyki.
Animatorka opowiada w ciekawy sposób o historii ziarna kakaowca, jego rozpowszechnianiu w Europie oraz o losach założycieli fabryki E.Wedel. Prelekcja przeplatana jest otwartą dyskusją. "Czekoladowy sen" w postaci degustacji trzech smaków gorącego napoju i skorzystania z warsztatów z ozdabiania cynamonowych ciasteczek był fajną przygodą. Do tego trzeba było pomysłu i dużej precyzji. Za oryginalne przystrojenie łakoci każdy otrzymał imienny dyplom, przyznam - fajny i pomysłowy. Na koniec podziwiałyśmy torciki z wizerunkami polskich miast.
Po powrocie do Centrum Aktywności Seniora przygotowywałyśmy naszą wspólną galerię zdjęć. Pojutrze spotkanie na świeżym powietrzu i piknik dla wszystkich od " juniora do seniora". Na nudę nie ma czasu.
Danuta Banaszczyk - KMD Stokrotki