Wiersze cd. - zdobywczyni III. miejsca w Konkursie Literackim p.t.: "Moje życie podczas pandemii"
Jesień
Słońce świeci - ale jakoś smutno, może cieplej będzie jutro?
Deszcz od rana dzisiaj pada i po szybach spływa ,
bo to przecież jesień- a jesienią tak bywa.
Żółte liście z drzew opadają,
chcąc się trochę ogrzać do matki ziemi się przytulają.
Rumiane jabłka i złociste grusze chyba o czymś zapomniały,
bo wdzięczą się na gałązkach kusząc kolorami.
Złociste astry nie martwią się chłodną nocą,
jutro będzie dobry dzień, więc martwić się nie ma o co!
Ptaków coraz mniej, śpiewać nie mają ochoty,
a przecież by mogły , bo nie mają nic innego do roboty.
Słońce przed chwilą wyjrzało zza chmury i uśmiechnęło się nieśmiało,
jakby przesłało nam pozdrowienia z góry.
Pomimo wszystko świat jest piękny i cieszmy się tym co mamy,
na pewno w dobrym zdrowiu i z uśmiechem na twarzy
do przyszłego lata przetrwamy.
Korona Wirus,
Co ten wirus z nami zrobił, poprzestawiał nasze drogi,
zamęt w życie nam wprowadził
rządzi się jak król, którego ktoś
przez pomyłkę na tronie posadził.
Nikt go nie chce, nikt go nie zapraszał,
wszedł w buciorach w nasze życie i myśli, że zachowuje się należycie.
Boimy się podać komukolwiek rękę, boimy się pocałować bliską osobę,
choćby wyruszała w daleką drogę.
Do teatru iść nie możemy,
w kinie siedzimy daleko od siebie
jakbyśmy się bali jeden drugiego
a to przecież nie ma nic do tego !
Co to za stworzenie , nie widać go a może być wszędzie,
w kościele, w szkole a nawet w urzędzie.
Bawi się z nami w chowanego i chyba śmieje się do rozpuku
jakby mówił: szukajcie mnie, tu jestem- a kuku!
Nie pozwólmy , bo to by pogmatwało nasze życie
i narzuciło nam swoje reguły.
Przestrzegajmy zasad higieny ale żyjmy pełnią życia
i róbmy to ,co jest niezbędne do przeżycia !