Międzyklubowa wycieczka do kina
W środę, 20 lutego wybraliśmy się do kina Malta na film familijny pt. „Mia i biały lew". Cieszyliśmy się wszyscy, bo zapowiadało się miłe przedpołudnie. Film okazał się ciekawy, ukazujący przepiękne widoki Afryki i żyjące tam zwierzęta. Główna bohaterka Mia przenosi się wraz z rodziną z Londynu na farmę, gdzie hodowane są lwy. Dziewczynka nie może pogodzić się ze zmianą miejsca zamieszkania. Sytuacja poprawia się, gdy towarzyszem jej zabaw staje się białe lwiątko. Wszystko jest dobrze do czasu, aż lewek dorasta i staje się celem żądnych trofeów myśliwych, którzy gotowi są zapłacić wysoką cenę za zabicie białego lwa. Mia postanawia uratować swojego przyjaciela i wyrusza z nim na poszukiwanie nowego domu. Okazuje się, że w Afryce hoduje się zwierzęta nie po to, by chronić zagrożone gatunki, ale po to, aby po uiszczeniu opłaty mogli zabijać je myśliwi. Przykre to, ale prawdziwe. Lwy współcześnie występują tylko w Afryce i są narażone na wyginięcie.
Film był pouczający i przejmujący, ale z optymistycznym przesłaniem i zakończeniem. Cieszymy się, że mieliśmy okazję obejrzeć go w towarzystwie członków innych klubów - była to więc jednocześnie okazja do międzyklubowej integracji.
Hanna Grabowska - KMD Wesoła Paczka