Lato w klubie seniora
Szybko mijają dni na zajęciach w letnie wakacje w klubie seniora. Zaczynam je śpiewem i tańcami przeplatanymi gimnastyką oddechową. Drobne poczęstunki i serwowana kawa są miłym dodatkiem naszych spotkań. P. Szymon zaproponował muzykę do hymnu seniorów swarzędzkich, do którego słowa ułożyła jedna z seniorek. Śpiewamy, a muzyka nie jest łatwa, ale prowadzący jest zadowolony. Tańce, to dla mnie coś nowego. W takt muzyki p. Maria prowadzi korowód przeplatany skłonami, oklaskami. Przyszedł czas na wielką sztukę. P. Dominika i p. Małgosia wkładają dużo wysiłku by spotkania te były interesujące, atrakcyjne i relaksujące.
W trakcie wyświetlanych filmów poznajemy losy oraz style wielkich malarzy między innymi Vincenta Van Gogha czy Margaret Keane. Próbowaliśmy naśladować techniki malarskie poznanych artystów. Na stołach wśród wyłożonych farb, palet i pędzli próbujemy swoich sił w pracowni malarskiej. P. Dominika przygotowała zdjęcia prac, które przerysowaliśmy i w ten oto sposób mieliśmy okazje lepiej poznać stosowaną w obrazach kolorystykę oraz sposoby ich malowania itp.
Trudno opisać emocje wyzwalające się w czasie tych warsztatów. Jak pięknie jest zajrzeć w głąb siebie. Na nic się mają uczucia takie jak: niepewność, niewiara we własne siły w zderzeniu z chęcią wypróbowania czegoś nowego. Satysfakcja jednak z wykonanej pracy jest ogromna i towarzyszy ona wszystkim twórcom. Dla urozmaicenia zwiedziliśmy też Muzeum Bambrów Poznańskich, gdzie podziwialiśmy przedmioty codziennego użytku, barwne stroje oraz koronkową odzież i ręcznie wyszywane pościele. Przewodnik w sposób zabawny władał gwarą poznańską i oddawał w pełni artyzm jaki wyzwalał się w tych zwyczajnych ludziach.
No ale przyszedł czas na indywidualne podejście do sztuki i teraz znowu my byliśmy autorami dzieł. P. Małgosia chce z nas wydobyć inwencje twórcze. Oglądamy przygotowaną prezentację pobudzając tym samym naszą kreatywność . Wykonujemy ikony sztuką złoceń. Profesjonalne obrazy za pomocą ciekawych metod są czymś zupełnie nowym. W oddali słuchamy dźwięków muzyki filmowej i twórców utworów instrumentalnych jak: irlandzka wokalistka Enya. Ze sznurków, koronek, guzików, kluczy, roślinności wykonujemy własne obrazy. Wszyscy są skupieni, czasami zerkamy ukradkiem na prace innych, gdy szukamy inspiracji i potrzebnych elementów zdobniczych. Jest zabawnie, twórczo, prace są niepowtarzalne i każda ma własny styl z „jednym groszem na szczęście” . Czas płynie bardzo szybko, nawet się nie czuję upałów tegorocznego lipca. Czytamy przygotowane przesłania myśli od starożytnych filozofów Seneki czy Arystotelesa aż do współczesnych autorów, które są naszymi złotymi sentencjami.
Danuta Banaszczyk - KMD Stokrotki